Chwila oczekiwania na przybycie
Wery coraz bardziej się dłużyła. Młodzież z oazy zgromadzona w salce pod plebanią jak co piątek czekała na rozpoczęcie odprawy.
Dyskusję pierwsza rozpoczęła
Edyta, najbardziej zaufana osoba z grona animatorów, zwracając się do swojego chłopaka:
- Interesuje cię,
Piotrek, co działo się podczas Twojej nieobecności na odprawach? Oj, dużo by opowiadać.
Jak zwykle trochę ustaleń. Najpierw krąg, a potem luźne pogaduchy. Na większości spotkań byłam tylko ja,
Agatka i
ksiądz Piotr. No i raz był nawet
Prob! Usłyszał jak rozmawialiśmy o frytkach i przyszedł :P
Pochwalił też moją sukienkę i powiedział, że pięknie zaśpiewałam psalm!
Tylko raz udało nam się spotkać w większym gronie, pamiętam, bo było to dokładnie wtedy, gdy na spotkaniu był właśnie
ks. Proboszcz i siedział po mojej prawej stronie.
- Sorry
Edyta, ale chyba pamięć Cię zawodzi. - odezwała się w tym momencie
Ola S, animatorka jednej z młodszych grup - Po twojej prawej, a mojej lewej siedziała przecież
Agatka. Chyba coś Cię boli.
Paula, która nie wiedzieć czemu wyjątkowo przybyła na odprawę, uniosła głowę:
-
Edyta, ja wiem na pewno, że po prawej stronie
Proboszcza siedziała
Justyna. Przecież trzęsła się wtedy ze strachu bo czuć było od niej dym papierosowy!
- Skąd wiesz?! - zdziwili się wszyscy - przecież Cię wtedy nie było.
-
Ksiądz Henryk pokazywał mi nagranie. Ma tutaj wszędzie założone kamery i podsłuch. Ha ha!
- Być może, być może - wtrącił się do rozmowy
ksiądz Piotr - choć ja doskonale pamiętam, że siedziałem po lewej stronie
Oli S.
- Yhm! No proszę księdza! - nerwowo zareagowała
Ola S - chyba lepiej wiem tak?
- No i to by się zgadzało, bo mi się wydaje, że
ksiądz Piotr siedział na prawo ode mnie - rzekła nieco rozdrażniona już
Agatka. – Nic dziwnego, że już nie pamiętacie wszystkiego dokładnie. Za mało spożywacie właściwych substancji odżywczych. Mieliśmy o tym ostatnio na wykładzie.
- Nie rozumiem o co te kłótnie. - odezwała się
Justyna. – Wydaje mi się, że to ja siedziałam po prawej stronie
Edyty.
- No dobrze! Ja przecież nic nie mówię. – zakończyła dyskusję najpiękniejsza animatorka.
Piotrek, który słuchał w milczeniu relacji swojej dziewczyny, a potem rozmów swoich przyjaciół, uśmiechał się w duchu. Wiedział doskonale, że
dwóch animatorów zawiodła pamięć, pomylili się i nie mieli racji. Pozostałe osoby mówiły natomiast prawdę. Oczywiście dla niego nie było tajemnicą, kto z nich należał do której grupy.
Zadanie dla Ciebie: Wpisz w
tym programie prawidłową kolejność osób w jakiej siedzieli animatorzy i księża na odprawie o której była mowa. Program wygeneruje kolejny KOD, który odblokuje Sekret nr 3.
Lista osób do wpisania:
Agata, Edyta, OlaS, Justyna, Proboszcz, xPiotr
|
Miejsce 1 |
Miejsce 2 |
|
Miejsce 6 |
Stół |
Miejsce 3 |
|
Miejsce 5 |
Miejsce 4 |
|
Wróc do strony głównej
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL